W ostatnich dniach byliśmy świadkami eksplozji wolumenu obrotu na trzech największych giełdach zdecentralizowanych (DEX). Według danych dostarczonych przez stronę internetową CoinGecko, aktywność na tych platformach wzrosła o ponad 400% w ciągu ostatnich 48 godzin.
Wzrost ten można wiązać z momentem turbulencji, którego doświadczyli dwaj giganci w sektorze: Binance i Coinbase. Obaj zostali pozwani przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w związku z zarzutami o nieuregulowane transakcje.
Wydaje się, że te działania SEC wywołały trzęsienie ziemi w ekosystemie kryptograficznym, wywołując masową migrację inwestorów do platform DeFi, takich jak Uniswap v3 (Ethereum), Uniswap v3 (Arbitrum) i PancakeSwap v3 (BSC). Stanowiły one nawet ponad 50% całkowitego wolumenu obrotu na DEX w ciągu ostatnich 24 godzin, przy wzroście o ponad 800 milionów USD między 5 a 7 czerwca.
DEX Curve, znany z handlu stablecoinami, odnotował wzrost wolumenu o 328%. I tutaj preferencje inwestorów skłaniają się ku stablecoinom powiązanym z dolarem amerykańskim, takim jak USD Coin i Tether.
Jednak odpływy netto (różnica między wartością aktywów wchodzących i wychodzących z giełdy) na Binance osiągnięty oszałamiającą kwotę 778 milionów dolarów. Ale saldo stablecoinów Binance nadal wynosi ponad 8 miliardów dolarów.
Na koniec należy podkreślić, że działania SEC przeciwko Coinbase i Binance miały miejsce odpowiednio 6 i 5 czerwca. A teraz, gdy opadł kurz, wydaje się, że rynek DeFi czerpie korzyści z tego zwrotu.